Jeździ się po świecie, to się skubnie tu i tam. Ostatnio miałam przyjemność jadać hinduskie specjały w wykonaniu angielskiego landlorda malowniczej hiszpańskiej wioski. Zainspirowana zaczerpnęłam ze wspomnienia o jajach w cudownie aromatycznym curry.
#CurryZJajami
Potrzebujesz:
*moździerz
*patelnię
*garnek
*jaja (eko, bio, od wolnych kur z zielonymi albo pomarańczowymi nóżkami)
*cebulę
*czosnek
*przyprawy (kumin, kolendra, kurkuma, nasiona kopru, gorczyca, chilli, goździki, cynamon)
*ghee albo olej kokosowy
*sól
*sos pomidorowy
*świeżą kolendrę albo natkę pietruszki
Gotujesz jaja na twardo, obierasz i dzielisz na połowy. Podsmażasz na ghee drobno pokrojoną cebulę, czosnek i roztarte w moździerzu przyprawy. Solisz i zalewasz sosem pomidorowym. Dusisz na małym ogniu, potem wkładasz w sos jaja i dusisz jeszcze trochę. Podajesz z zieloną kolendrą.
Made with ♥ in Warsaw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz